Coraz więcej firm angażuje się w działania o charakterze dobroczynnym. Dla niektórych osób jest to dobry znak, inni upatrują w tym tylko przemyślane posunięcia wizerunkowe. Jakie są korzyści z angażowania się przez firmy w działalność charytatywną?
Społeczna odpowiedzialność biznesu, czyli CSR (Corporate Social Responsibility), to prowadzone przez firmy zakrojone na szeroką skalę działania o charakterze dobroczynnym. Jak czytamy na stronie odpowiedzialnybiznes.pl, zgodnie z normą ISO 26000 odpowiedzialność społeczna to “odpowiedzialność organizacji za wpływ jej decyzji oraz działań na społeczeństwo i środowisko poprzez etyczne i przejrzyste zachowanie”. Odpowiedzialność ta może dotyczyć wielu obszarów: m.in. praw człowieka, środowiska, społeczności lokalnych czy ładu organizacyjnego.
CSR-em nie będzie jednorazowe wsparcie zbiórki pieniędzy na dany cel, ale regularne podejmowanie zorganizowanych działań. Jakich? Może to być organizowanie kampanii społecznych, współpraca z organizacjami pozarządowymi, wolontariat czy ograniczanie emisji odpadów, gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń.
W działania oparte na społecznej odpowiedzialności biznesu angażuje się coraz więcej przedsiębiorstw – robią to nie tylko bogate międzynarodowe korporacje, ale i mniejsze firmy. Co im to daje?
Po pierwsze
Poprawia się ich wizerunek. To z kolei przyciąga klientów, którzy coraz częściej zwracają uwagę na to, czy firma prowadzi odpowiedzialny biznes, a także nowych pracowników, którym zależy na pracy w firmie o dobrej reputacji. Stosowanie zasad CSR sprawia, że firma jest bardziej konkurencyjna – także na Zachodzie, gdzie nie stanowi to już tylko dodatkowego atutu przedsiębiorstwa, lecz jeden z kluczowych czynników strategii prowadzenia firmy.
Po drugie
Akcje dobroczynne angażują pracowników. Coraz mniej osób traktuje pracę jako zło konieczne, gdzie trzeba przyjść, odbębnić 8 godzin i wrócić do „prawdziwego życia”. Żeby tak się jednak działo, firma musi tworzyć sprzyjające warunki – a poczucie, że jest się potrzebnym i ma się realny wpływ na poprawę komfortu życia innych osób czy stanu środowiska naturalnego, stanowi konkretną motywację. Ludzie lubią czuć się potrzebni i chcą nieść pomoc, ale czasem nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Ułatwienie im tego przez pracodawcę sprawi, że większość z nich chętnie zaangażuje się w działania charytatywne.
Po trzecie
Last but not least – działania CSR-owe niosą za sobą realną korzyść. Wpływają na zaangażowanie ludzi w zorganizowane akcje charytatywne, zwiększają ich świadomość w sprawie profilaktyki raka piersi, segregowania odpadów, marnowania żywności, problemów społeczności lokalnych… Problemów jest wiele, firmy mają więc szeroki wybór spraw, w które mogą się zaangażować.
„Pier(w)si do komplementów”

Pojawiające się pytania
Czy wszystkie te akcje faktycznie wynikają z potrzeby serca przedsiębiorców? Czy angażowanie się przez nich w CSR-y nie jest podyktowane tylko i wyłącznie chęcią poprawy wizerunku?
Cóż, prawdopodobnie znalazłyby się firmy, które angażują się w działalność charytatywną z czysto biznesowych pobudek; takie, które głoszą konieczność działania na rzecz poprawy stanu środowiska, a w których niepotrzebnie wyrzuca się kilogramy papieru. Uświadomienie, że działania CSR należy wdrażać również na poziomie mikro, powinno leżeć w gestii osób odpowiedzialnych za edukację wewnętrzną w firmie. Jeśli angażowanie się w CSR jest wynikiem chłodnych kalkulacji – cóż, pozostaje się cieszyć, że ich efekt uboczny przyniesie coś dobrego.
„Odkryj swoją moc z Atomówkami”
![Plakat akcji „Odkryj swoją moc z Atomówkami”, poprzez którą Cartoon Network chciał wzmocnić w dzieciach poczucie pewności siebie [http://www.kampaniespoleczne.pl]](http://www.visiontrust.pl/blog/wp-content/uploads/2017/06/atomowki-1.png)
Mimo wszystko warto wierzyć, że nawet, jeśli potrzeba serca nie jest głównym powodem angażowania się firm w CSR-y, to ich zarząd i pracownicy czerpią satysfakcję z tego, że dzięki nim jakiś kawałek rzeczywistości będzie choć trochę lepszy.